W poezji wolno wiele
można między wiersze wpuścić lwa
nie szkodzi że ma ciut potarganą grzywę
i lekko jest skundlony
ryczy całkiem po królewsku
W kręgach które wytycza kiełkują iskierki
podobne do liści ale całoroczne
zimą może nawet są bardziej szalone
Ogrodnik uśmiecha się zza parkanu słów
gdy treserka lwu rozczesuje grzywę
14.04.2014
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz