Czy jest pomiędzy pniami jej głos delikatnie niesiony
w ciszy mgieł i w blasku księżyca
Czy jest jego śmiech tańczący wśród liści
na ścieżce wznoszącej się ku górze
Czy kiedyś spotkasz ją może jego w tamtym miejscu
gdzie nie ma już bólu a istnienie nie jest określone
co do dni tygodni miesięcy – jest po prostu
Zaczyna się nie kończy
09.12.2014
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz