Gdy nie mogę spać
Nie mogę spać nie mogę pisać wierszy komunikatów nawet
emotikonów na czacie zwłaszcza rozpraw naukowych na temat
i poza tematem dyletanckich rozważań o tym co stanie się
z nami gdy braknie księżyca albo świecy gdy się skończy płyta
wszystkie płyty świata
Przymykam oczy śpij choć wiatr opowiada historie zawodząco
w wisielczym nastroju potępieńca przechadza się po ogrodzie przewraca
opuszczone doniczki układa drzewo pod oknem porusza żaluzją przeciska
między drzwiami a snem nie słuchaj go już lepsze pochrapywanie gdy
przypomina co jeszcze może stać się między ludźmi ile wzruszeń czeka
za lękiem o kolejny dzień o kolejną noc o słowa o ich brak
Gdy nie mogę pisać jestem bardzo obecna dotykam nieskończoności
światła i cienia męskiej i żeńskiej natury bytu górnolotności na nizinach
bezsnu ust brzucha i korzenia w którym zbiera się sok życiodajny
smakujący brzozą i pachnący wspólnym ciepłem igrających nagości
ciał i dusz uśmiecham się do obrazu kreślonego miękkimi
ruchami na wyimaginowanej kartce prześcieradła
Więc śpisz jednak
08.02.2016
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ciekawe to WSZYSTKO :)
OdpowiedzUsuń;)... Dzięki Małgosiu za odwiedziny :)
Usuń