Odwiedziny

Przed drzwiami czeka z dobytkiem na grzbiecie
i macha czułkami na przywitanie wchodzicie
nalewasz mojito pachnie miętą w tle
Neil Young i złote serce rozbrzmiewa lśniącą
nicią porozumienia podajesz mu kroplę rozmawiacie
o życiu o kobietach o przemijaniu i o tym co
może stać się jutro w blasku zachodzącego słońca

Kłania się tobie cytując słowa piosenki stary człowieku
spójrz na moje życie i zaprasza do siebie wznosicie
toast kilka godzin później odprowadzasz go chwiejnie
do drzwi czułki mu się splątały


26.07.2016

wiersz z inspiracji zdjęciem i opowieścią M.


fot. M.Wysłych

6 komentarzy:

  1. 😊 powtórzę za Margarithes...
    Piękne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to ja podziękuję raz jeszcze :)... Piękno jest w zdjęciu i historii Mario, którą mi opowiedział... Ciepło tego wiersza pochodzi właśnie stamtąd... :D

      Usuń
  2. a ja powiem inaczej, jak zwykle pięknie ...

    OdpowiedzUsuń