Szamanka


Zasłania okna odgradza się od spojrzeń nocy lunarnego
blasku zapala świece ubiera sukienkę zdejmuje gdy
pierwsze dźwięki wypełniają przestrzeń pokoju

Wybija rytm stopami przyczajona jak tygrys rozkłada
ramiona gotowa do lotu ponad szczytami wykreśla
wokół siebie tajemne znaki dłońmi kolanami piersi falują

Zatacza kręgi wokół bioder pochyla głowę podnosi muzyka
prowadzi w pradawny rytm pulsują ściany i zagęszcza się
przestrzeń a ona staje się szamanką


27.08.2016

/z cyklu Szamanka/






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz