Dotykam światła i widzę ty przymknięte żaluzje zmrużone
powieki topi się śnieg i czuję ty ciepło ciała wilgotne oczy smak
comfortu z limonką łapię oddech i wiem to ty zdyszane
pocałunki drżenie ud i serca
Śmieję się i słyszę ty ciepły głos w miliardach powtórzeń patrzę
w zachwycie i widzę ty w oczach masz więcej niż można
zmieścić iskry na śniegu ty w pieszczotach wędrujące teraz
odmierzam kroki pełne puchu i oczekiwania
tęsknota
Wędruje ze mną twoja obecność w każdym płatku i na każdym
milimetrze skóry myśli obrazów pełnych drzew migoczących
i delikatnie kołyszących się bioder w odcisku dłoni
Ty
15.01.2017
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz