Wyjdę z błękitu


Więc pójdę wyjdę z błękitu

Zostawiam mokre ślady
jak nereidy pląsające wśród delfinów kroplami
spadam na twoje policzki pomylisz mnie
ze łzami zetrzesz może zliżesz tę bliżej ust
przełkniesz

Rozpłynę się w tobie lub wniknę solą w skórę
będę w tobie krążyć bliższa niż  to możliwe
pamięcią wody zaspokoję własny głód pośród
bezsennej nocy


04.05.2017




2 komentarze: