Popiół
Jesteśmy szamanką z krwi czerwieńszej od wina i kości
bielszych niż wapno boso wygrywamy pieśni tańcząc
samymi stopami
Spódnica wokół łydek zawija się pomarańczowo błękitnieje
w rytmie we włosach szałwia zakwita i dzikie motyle wirują
wokół płomieni
Ziemia drży w obrotach plemiona rozkładają ręce tworzą
krąg ze splecionych warkoczy naszyjników kłów i zębów
dzikich braci sióstr
Wiatr przynosi zapach jutra bliższego od wnet i deszcz zmywa
wczoraj dawniejsze niż ongiś teraz gdy jesteśmy szamanką
w dłoniach mam popiół
11.12.2017
/siostrom i braciom/
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz