Jaskółka


Jest mnie tylko troszkę
jeszcze
jutro rozwieje wiatr drobiny srebrnego pyłu nic
nic więcej nie zostało w pamięci skruszone nitki
włosów zagarniam

Patrzę na ciebie ty wiesz że patrzę lekko
pochylona do przodu nie ma
już
we mnie krzyku ani płaczu przyglądam się i posłuchaj
proszę posłuchaj teraz wszystko
jest dokładnie takie

Biorę w dłonie twoją głowę czuję rzęsy
muskające ich wnętrze uśmiech spod powiek wilgotny
wilgotnych
nie wiem naprawdę nie wiem o co chodzi w tym mojej
grubej duszy starszej niż cokolwiek i wszystko starszej
niż najstarszy baobab albo
droga mleczna

Dotykam cię
drobinkami światła pieszczę dłonie i stopy zupełnie
nie masz pojęcia do czego to przypisać zdziwiony łapiesz
światło i układasz z niego ptaka oczywiście
że jaskółkę


04.09.2019








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz