najpierw było serce a w nim o przeszłości o nie wiem i złu Potem
nowy świat pełen małych miłości W środku dobro i cisza na skraju
brzmiąca bardzo głośno W sercu było przekonanie Nowe możliwości
w potem oraz nieskończoność
wtedy wyrwałam złość i świat się skurczył
tęsknota zakwitła w dwukwieciu Drugie nie wiem okazało się
ważne Z pustki wyrosły lekkość i śmiech nie pusty a wolność
zdaje się tak bardzo powiązana
kruk o przydymionych skrzydłach patrzyła zdziwiona Tyle
tego milczenia i to serce takie wyrosłe jak chwast Trzeba było ziarna
w ciszy zakiełkować i stało się że o tajemnicy zapomniałam
ubieram w kolory że to rozstanie trwa i trwa tyle eonów
wiem
03.02.2024
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz