byliśmy tu już pamiętasz światło księżyca padało
od strony wody i miałeś tak czarodziejsko
podświetlony nos mrużyłeś oczy pełnia
na wyciągnięcie ręki
przytulam do siebie twoje zranienie i wreszcie
rozumiem w dłoniach zapalają się gwiazdy układamy
z nich nowe galaktyki na jednej z nich
mieszkają nasi rodzice
na innej nasze dzieci a my szepczemy do siebie samym
tylko oddechem i znaczymy mosty na naszej
rzece mlecznej
/Tomkowi/
13.03.2019
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz