Dotykasz światła muśnięciem pióra tworzysz blask wysoko
wspinasz się by z góry zobaczyć mgłę ona
klaszcze w ręce jak mała dziewczynka i śmieje się
przez zaciśnięte usta milczysz jeszcze
dwa kroki na ławkę dla dwojga bez oparcia i bez siedziska można
dotknąć powietrza pomiędzy filarami znów
metafora nie jestem w tym dobra znam was tylko ze zdjęcia
20.01.2020
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz