Lidia powiedziała


Posmutniały ci oczy Coś się w tobie 

zmieniło na zawsze Na daremnie rozsypujesz

łzy po kartkach Na mikrofon spadają krople i brzmią

jakby lawina deszczu Nie twój to głos wybrzmiewa

łagodząc krzyk Ale siostrzana pieśń


Przyglądasz się sobie Tam na dnie 

dzikiej doliny i w bezmiarze istnienie 

wiesz Że jest w tym prawda ale jeszcze się z nią

kłócisz jakby to mogło odwrócić skutek Zmienić

bieg zdarzeń Zaprzeczyć że stało się minione


Odwracasz twarz Tam na skraju polany nadal

siedzi Lis


26.02.2025

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz