Rozliczam truskawki z ich czerwieni ze słodyczy odrobiny
cierpkiego są takie podobne do chwil które nie chcą dać się
zapomnieć
Rozliczam szampan z bąbelków musuje jeszcze w ciele
tworzy nowe drżenia także te które dotąd
nie nastały
Bez obietnic choć potrzebuję zapewnień bez
przepowiedni choćby od najlepszej
z wróżek
Po prostu bądź i nakarm mnie
1.07.2015
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz