Najpierw wiosną gdy ptaki budzą słońce a ono
przemyka pod powieki łaskocze wtedy wszystkie
ziarna zostają oddane ziemi przynosi wodę
w dzbanie i śpiewem przywołuje deszcz
Coraz cieplej pierwsze zielone kiełki muskają
stopy delikatnie omija je stąpając na palcach i z uśmiechem
wróżki wyrywa chwasty z chabrów zrobi sałatkę
rumianek będzie na herbatę i tylko maki
Czerwienić się będą bezkarnie gdy ona zacznie
zbiory można pomylić z południcą a pełen
melancholii zaśpiew słowików przypomni pierwsze
narodziny świętej późną jesienią podaje
Chleb prosto z pieca jeszcze parujący miłością wtedy
dopełnia się cykl
/Z cyklu Święta Ladacznica/
10.08.2016
Fajnie że się zmieniasz;)
OdpowiedzUsuń