będzie ci niebo i piekło będzie ci gorąc i mróz wiele razy będzie
ci wiatr i deszcz słońce i susza
świeca dopala się kopcąc to ponoć coś znaczy coś ważnego wiem
że przychodzisz się żegnać
miseczki są nadal pełne a rysy na nich jak po zębach i woda
nietknięta a wokół mokro od łez
trzy zdrowaśki dwa razy ojcze nasz i zrób coś dla mamy albo
siostry wyrzuć śmieci
przytulam się do krzyża jak liść zziębnięty kot owijam wokół
znicza oddechem podsycam
jeśli mnie znajdziesz smugę światła lub podmuch weź trzy zapałki
przytul przygarnij i pozwól znów
zamieszkać w trzeciej alei
31.10.2018
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz