Czas zagina przestrzeń
w ciszy świtu ziajanie psa jest
jak uśmiech boga i lekko
drga powietrze niby wiatr a jednak
cieplej w puchu skryć się w bieli
rozpłynąć
Więc kiedy mnie pytają o imię milczę
wypisuję białą kredą na śniegu kolejne
znaki litery słowa pieśni ptaki
roztrącają je niecierpliwie wybierając ogonki
oraz kropki
zwłaszcza te znad i
19.11.22
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz