Dotyk


Pokaż mi głębię bądź sobą odciśnij
palec w ranie rozetrzyj pot
i krew po czole nie wierz

Nie wierz kamieniom ich szeptom nie
dotykaj mchu ani pnia drzewa jednego
z tych dziedzicznych

Wyrosłych  głęboko w lesistości w cieniu
tańczącym między kałużami między
źdźbłami rozchylanymi niewinnie

Spotykam cię nagle i nie umiem ani milczeć
ani mówić jestem wilkiem

06.05.2018






2 komentarze: